Urodziny Pluszowego Misia – zajęcia logopedyczne.

„Jaki dziś dzień? – zapytał Puchatek,
– Dziś – odpowiedział Prosiaczek. Na to Puchatek:
– To mój ulubiony dzień.”

To prawda, dziś jest ulubiony dzień każdego misia, a zwłaszcza tego pluszowego, ulubionej zabawki, maskotki, przytulanki każdego przedszkolaka. Na zajęciach logopedycznych również pamiętaliśmy o tym wyjątkowym dniu i ćwiczyliśmy z naszymi misiami: słuchaliśmy opowiadania o urodzinach pluszowego misia, ćwiczyliśmy nasze buzie, dmuchaliśmy misie na nitkach a także poznaliśmy pracę pszczelarza. Przedszkolaki obejrzały akcesoria potrzebne do pracy w gospodarstwie pszczelarskim – plaster woskowy, w którym pszczoły magazynują miód, podkurzacz, kapelusz pszczelarski, poznały właściwości miodu. Dzieci mogły dotknąć plaster, przymierzyć kapelusz pszczelarza i powąchać dymu z podkurzacza.  Nadeszły długie, jesienne wieczory, usiądźcie wygodnie z mama, tatą, babcią…. posłuchajcie opowiadania o misiu i ćwiczcie Wasze buzie:                                                                                              

Pluszowy  miś  mieszkał  w  ogromnym  szumiącym  lesie ( dzieci naśladują  szum   drzew – szszsz…). Obudził  się  wcześnie  rano, ziewnął  (szeroko  otwieramy  buzię  i  ziewamyAAAAA…….),  zrobił  poranną  gimnastykę ( język  skacze  do  nosa  i  na  brodę, na  boki  od  kącika  ust  do  kącika). Potem  poszedł  umyć  buzię (język  oblizuje  buzię  dookoła) , umył  ząbki  (przesuwamy  czubkiem  języka  po  górnych  i  dolnych  zębach  przy   otwartej  buzi)    i  poczuł, że  jest  bardzo  głodny (wciągamy  policzki). W  kuchni  wylizał  z  baryłki  resztki  miodu  (unosimy  język  do  góry).  Nagle  przypomniał  sobie, że  dziś  są  jego  urodziny        ( robimy  zdziwioną  minę  i  długie  OOOOO……).  Czyżby  przyjaciele o  nim  zapomnieli ? (robimy  smutną  minę- kąciki  ust  w  dół), było  mu  bardzo  smutno  ( długie  UUUUU…..).
– Wyjrzę  przez  okno – pomyślał ( wysuwamy  język  z  buzi – chowamy), ale  nikogo  nie  zobaczył……Zastanawiał  się, gdzie są  jego  przyjaciele…(robimy  dzióbek  z  ust  i  przesuwamy  w   prawo –lewo). Tymczasem  przyjaciele  przygotowywali  dla  misia  niespodziankę. Wszyscy  zebrali  się  w  domu  Krzysia  i  przygotowywali  urodzinowy  tort. Krzyś  wziął  miskę, wsypał  do  niej  mąkę, cukier  ( wysuwamy  język  i  chowamy), rozbił  kilka  jajek    ( uderzamy  czubkiem  języka  w  podniebienie )  i  wszystko  dokładnie  zmiksował   ( zamykamy  buzię  i  kręcimy  językiem). Następnie  wyłożył  ciasto  na  szeroką  blaszkę  ( wysuwamy  szeroki  język), zamknął  piekarnik  i  ciasto  zaczęło  się piec (powoli  pompujemy  policzki). Upieczony  torcik  Krzyś  posmarował  masą  miodową  (malujemy  czubkiem  języka  po  podniebieniu).  Kiedy  wszystko  było  gotowe  przyjaciele  wybrali  się  do  misia (czubek  języka  przeskakuje  po  górnych, dolnych  zębach)  i  zapukali  do  drzwi     ( stukamy  językiem  w  podniebienie). Na  widok  przyjaciół  miś  bardzo  się  ucieszył  (szeroki  uśmiech  z  widocznymi  zębami , bez  zębów- wargi  złączone). Goście  złożyli  misiowi  życzenia  (przesyłamy  całusy), solenizant  zdmuchnął  świeczki (dmuchamy  na  palce)  i  poczęstował  gości  tortem  (poruszamy  żuchwą  w  prawo – lewo). W  końcu  nadeszła  chwila, na  która  miś  czekał  z  niecierpliwością – rozpakowanie  prezentów:

Tygrysek  dał  misiowi  baloniki (pompujemy  policzki), od  Króliczka   dostał  skakankę  (język  skacze  od  nosa  do  brody);  a  co  dostał  od  pozostałych  gości? ( Prosiaczek, Kłapouchy, Kangurzyca, Sowa – dzieci  wymyślają  prezenty, starają  się  również  przedstawić  je  w  formie  ćwiczeń  buzi).

A na koniec – „Misiowa rymowanka”:

„Misio duży, misio mały, będą razem tańcowały,
Ręce w górę , ręce w bok, za misiami  hop hop hop!

                                                                                  Logopeda  Anna  Musiał

Skip to content